wtorek, 14 sierpnia 2007

Purpurowa Dama i Książę Promienisty


W XI wieku, kiedy w Europie literatura w dzisiejszym rozumieniu była jeszcze w powijakach, a kobiety często nie umiały pisać i czytać, w Japonii powstała pierwsza na świecie powieść, na dodatek autorstwa kobiety.
Mowa o powieści "Genji Monogatari" ("Opowieść o księciu Genjim") napisanej przez poetkę i damę dworu, Murasaki Shikibu.
Prawdziwe nazwisko Murasaki Shikibu do dziś pozostaje nieznane. Najprawdopodobniej należała do biedniejszej odnogi bardzo ważnej wówczas w Japonii rodziny Fujiwara. Jej ojciec był znanym w kręgach dworskich wybitnym znawcą literatury chińskiej, on też wykształcił Murasaki i zaszczepił jej miłość do poezji i sztuki.
Murasaki była uznawana za dziwaczkę (w owych czasach erudycja u kobiety nie była mile widziana, dziś zresztą nie jest inaczej) i stosunkowo długo pozostała panną. Została wyswatana z przyjacielem ojca, dworzaninem i wysłała mu z listem trochę swojej twórczości literackiej, głównie wiersze i... pierwsze rozdziały "Genji monogatari". Niespełna dwa lata później Murasaki została damą dworu, mając za zadanie uczyć młodziutką cesarzową chińskiego i tworzyć kolejne rozdziały opowieści.

Sława i rozmiar "Genji monogatari" przerosły oczekiwania autorki. Z pisanych od niechcenia na użytek najbliższych przyjaciół obyczajowych opowiastek urosła ogromna powieść. Przewijają się przez nią setki postaci (ponoć autorka nigdy nie popełniła błędu co do stopnia pokrewieństwa i pochodzenia żadnej z nich) i Genji przeżywa setki przygód.
Opowieść o Księciu Promienistym (takim przydomkiem cieszył się książę Genji) stała się nie tylko zabytkiem literatury światowej i japońskiej, ale także pięknym świadectwem epoki: Genji, wspaniały wojownik, artysta i kochanek, był ucieleśnieniem marzeń kobiet, ideałem, wzorcem piękna i charakteru (prawdopodobnie postać ta była wzorowana na bracie cesarza, którego Murasaki podziwiała). Warto dodatkowo wspomnieć o tym, że imię Murasaki (jap. "purpurowy") pochodziło również z powieści: nosiła je miłość życia Genjiego i taki pseudonim zaproponowały autorce inne damy dworu, wielkie fanki powieści.

Minęło prawie tysiąc lat. Po Murasaki zostały tylko fragmenty listów i pamiętników, trochę wierszy, no i oczywiście "Genji monogatari". Amerykańska antropolog i wybitna specjalistka w dziedzinie kultury japońskiej, Liza Dalby, napisała książkę "Opowieść Murasaki". Pani Dalby, bazując na zachowanych pamiętnikach i listach, napisała powieść - fikcyjną biografię pisarki. Książka jest fascynująca i piękna, polecam ją gorąco wszystkim japonofilom.

Zapraszam również na stronę pani Dalby: www.lizadalby.com

Na koniec ważna i praktyczna informacja: "Genji Monogatari" jest dostępna za darmo w pełnej wersji w internecie! Organizacja UNESCO stworzyła świetną witrynę internetową z pełnym tekstem w przekładzie angielskim, na której czytelnik może łatwo nawigować pomiędzy kolejnymi rozdziałami i przeczytać co nieco o historii powstania powieści. Dodatkowo witrynę ozdabiają ryciny z XVII-wiecznego wydania dzieła. Jeśli więc chcecie poznać świat Księcia Promienistego, zapraszam pod adres:
http://webworld.unesco.org/genji/en/index.shtml
Powiem szczerze, że książka jest trudna, głównie z powodu dość archaicznej angielszczyzny przekładu (z 1925 roku). Niemniej, warto przeczytać choć fragment, aby poczuć się trochę w innym świecie i zakosztować dworskiej miłości ;)